„Pieśń Lodu i Ognia”, czyli seria, na podstawie której nakręcono serial „Gra o tron”

0
122

Pieśń Lodu i Ognia”  autorstwa George’a R.R. Martina to jedna z najbardziej znanych serii fantasy, którą jak dotąd sprzedano w liczbie ponad 60 milionów egzemplarzy, a także przetłumaczono na 45 języków. Nie wszyscy jednak wiedzą, że to na jej podstawie powstał serial „Gra o tron”. Czym jednak historia w książkach różni się od tej filmowej? Kto w szczególności powinien sięgnąć po tę serię? Serdecznie zachęcamy do lektury.

Historia serii „Pieśń Lodu i Ognia”

Seria ta to jak dotąd pięć wydanych tomów z siedmiu zaplanowanych. Do tej pory ukazały się: „Gra o tron”, „Starcie królów”, „Nawałnica mieczy”, „Uczta dla wron” oraz „Taniec ze smokami”. Natomiast „The Winds of Winter” i „A Dream of Spring” są na etapie przygotowań i nie są znane daty ich publikacji. 

Pierwsza książka z serii „Pieśń Lodu i Ognia” ujrzała światło dzienne w 1996 i od razu została świetnie przyjęta przez czytelników i krytyków. Wiele lat później stała się też zaczątkiem dla historii jednego z najbardziej kasowych seriali na świecie, czyli „Gry o tron”, który zgromadził wielomilionową widownię na całym świecie i wciąż przyciąga kolejnych fanów.

O czym jest „Pieśń Lodu i Ognia”?

Akcja książek rozgrywa się w fikcyjnym świecie, a konkretnie na kontynencie o nazwie Westeros, gdzie znajduje się związek monarchii określany jako Siedem Królestw. Zaczątkiem akcji jest moment, gdy rozpoczyna się panowanie kolejnej dynastii, z Robertem Baratheonem na czele. Próżno szukać jednak spokojnego przejęcia władzy. Tak bowiem rozpoczyna się walka o władzę i pretensje do tronu z różnych stron.

Fabuła sprawia, że świat „Pieśni Lodu i Ognia” jest pełen zdrad, poświęceń, heroizmu i tragedii, wynikających z konfliktów politycznych, intryg oraz tajemnic. Wszystko to zostało okraszone wyjątkowymi opisami świata przedstawionego, a także głębokimi psychologicznymi portretami bohaterów. To sprawia, że od tej historii trudno się oderwać!

Serial a książka – co powinni wiedzieć fani?

Trzeba przede wszystkim mieć na uwadze, że historia z książek nie została w wierny sposób przeniesiona na ekran, co najczęściej jest po prostu niemożliwe. Serial w wielu momentach wyprzedza zdarzenia znane z książki i nie brakuje też zmian, które dla niektórych fanów mogą być zaskakujące. Warto jednak zgłębić zarówno historię stworzoną przez George’a R.R. Martina, jak i obejrzeć serial. Od czego jednak zacząć? Czy lektura serii „Pieśń Lodu i Ognia” może sprawić, że serial pt. „Gra o tron” przestanie być ciekawy? 

Opinie co do rekomendowanej kolejności są różne. Zaciekli zwolennicy literatury fantasy najpewniej lekturę całej serii mają już za sobą. Wiele zyskają jednak również na obejrzeniu serialu, który z pewnością nada kształtu ich wyobrażeniom. Natomiast osoby, które już obejrzały serial zdecydowanie powinny przynajmniej spróbować zasmakować historii ukazanej w książkach George’a R.R. Martina. Być może wpłynie to na ich postrzeganie ekranizacji? Jedno jest pewne: książki zdecydowanie poszerzają perspektywę, nadając jej bardziej kompleksowego charakteru. 

„Pieśń Lodu i Ognia” to bez wątpienia jedna z najważniejszych serii fantasy. Nie można przejść obok niej obojętnie również dlatego, że to na jej podstawie powstała „Gra o tron”, która była nominowana do różnego rodzaju nagród w sumie 700 razy. Ze względu na ich znaczenie w świecie kultury, warto zagłębić się zarówno w literaturę, jak i serial.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here